W piątek 8 lipca pogoda nam się psuje. Zamiast przyzwoitych 12 stopni i – przynajmniej od czasu do czasu – słoneczka mamy stopni pięć, niebo zasnute chmurami i mżawkę od rana. To i może dobrze, bo przed nami 600 kilometrów trasy, więc nie będzie wyrzutów sumienia, że my za kierownicą, … Continue reading