Tokio i pożegnanie z Japonią

Po dwóch dniach napawania się komercyjno-merkantylną stroną Tokio z pewną nieśmiałością postanowiłem wejść w buty typowego turysty i zobaczyć miasto jego oczami. W tym celu porzuciliśmy już nieźle poznane okolice Roppongi i Shibuya, i udaliśmy się do bardziej na wschód. O kulinarnym wymiarze przedpołudniowej wizyty na targu rybnym Ania pisała … Continue reading

Pierwsze wrażenia z Tokio

Trochę obawialiśmy się przyjazdu do Tokio w godzinach szczytu. Było tuż po 18, gdy nasz shinkansen wjeżdżał na główną stację, a my z dużymi plecakami wytoczyliśmy pomiędzy poruszających się w te i we wte innych klientów kilku współistniejących ze sobą tokijskich systemów transportu szynowego. Każdy z nich znał swoją trasę … Continue reading