Alkohol na Islandii

Kończąc czytać poprzedni post, niezorientowany czytelnik mógłby odnieść mylne wrażenie, że krytykujemy każdą formę spożycia alkoholu. Nic bardziej błędnego. Choć zasady filozofii straight edge nie są nam obce, to dobra banieczka od czasu do czasu nie jest zła, a jeszcze lepsze są dwie. A wyjazdy do różnych krajów są niezłym … Continue reading

Kulinaria – powoli wracamy

Mývatn – Vogafjós Restauracja Vogafjós mieści się na farmie krów – ogromna sala ma przeszkloną jedną ścianę, a za nią mieści się pokazowa część obory. Można zjeść burgera i zarazem przyglądać się jego uprzedniej formie. Trochę to niepokojące, no ale z drugiej strony trudno udawać, że burgery rosną na drzewach. … Continue reading

Kulinaria – północ

Glaumbaer – Askaffi Glaumbaer to ciekawy skansen tradycyjnych starych domków krytych darnią. Domki są niestety niejadalne, więc podlegają opisowi w sekcji niekulinarnej. Natomiast co do wyszynku i wypasu to w tym samym miejscu mieści się, również pod darnią, kawiarnia Askaffi. Na parterze urządzone staromodnie saloniki, a na pięterku zrekonstruowane izby … Continue reading

Kulinaria – Westfjords

Þingeyri – Simbahollin Czasami podróżując trafia się na takie miejsca, w których nie sposób pozbyć się natrętnej myśli, żeby rzucić wszystko w diabły, wyjechać gdzieś i otworzyć coś podobnego. Simbahollin to właśnie takie miejsce. Jesteśmy we Fiordach Zachodnich – najdzikszej i najbardziej bezludnej części wybrzeża Islandii. W Þingeyri, czyli jak … Continue reading